piątek, 9 sierpnia 2013

Rozdział 25

                                                         Juvia

Wszystko zaplanowane...  w Czas zacząć przedstawienie.
Na długiej przerwie szłam w stronę Hirokiego. Usłyszałam jego rozmowę z jakimś chłopakiem.
-Mówię Ci. Musze się tylko umówić z Juvią i zaliczę wszystkie dziewczyny z pierwszych klas. Ale ona chodzi z Youto.-mówił do niego-Idzie tu. Spróbuję
 Gdy przechodziłam obok powiedział do mnie.
-Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam przejść jeszcze raz? 
-Ne musisz-odpowiedziałam stając obok niego-wierze.
-Wiedziałem, że kiedyś Ci się znudzi  ten Yuto. To spotkamy się jutro o 14 w parku?-zapytał
-Jasne. Do zobaczenia jutro.-odpowiedziałam i poszłam dalej.
Aż mi niedobrze.


                                              Akemi

Czekałam na Juvię w łazience. Nareście przyszła.
-Niedobrze mi- powiedziała wchodząc do toalety.
-Rozumie. Ale się udało?-zapytałam
-No jasne.-odpowiedziała
-To dobrze.
Szybko zaczęła zmywać makijaż. Zostawiła tylko tusz do rzęs. Usta zamiast ciemno różowego błyszczyku pomalowała się jasnoróżowym błyszczykiem.
-Lepiej-powiedziała i poszliśmy na lekcje.

                                                Yuto
 Ochhh Juvia lepiej wygląda bez tego makijażu...  Ale niech jej będzie.
Naoki cały czas był zły. Oczywiście widział całą tą akcje dziewczyn ale nic to nie zmieniło...
Naoki gdy to zobaczył zapytał się.
-A ty nie jesteś zły!?
-Nie. Czemu?-odpowiedziałem spokojny.
-No o Juvie.
-My nawet nie chodzimy ze sobą. O co mam być zły?-zpytałem go.
-Noooo...Nieważne-odpowiedział
 -I co mówiłem że Hiroki chce zaliczyć każdą dziewczynę sam słyszałeś-powiedziałem do Naokiego.
-Ale ona nie musiała tego robić...-odpowiedział ze złością w głosie. 

                                          Naoki 

Nie wiem czy wybaczyć Akemii... Co robić?
  Yuto mówi że Akemi mnie kocha ale czy ja wiem...
Musze sie z nią spotkać i wszystko wytłumaczyć.
Albo nie. To jej wina. Nie musiała mu ulegać... 
Nie wiem co robić. Muszę się sie zastanowić... 

1 komentarz:

  1. Hej^^ Pewnie nie lubisz spamu, ale zaryzykują :)
    Bardzo chcę cię zaprosić na www.w-pogoni-za-demonami.blog.pl
    Tak więc zapraszam do czytania!

    OdpowiedzUsuń