czwartek, 12 września 2013

Rozdział 32

                                                                Yuto
Wczorajsza randka była super.
Dziś jest poniedziałek i trzeba iść do szkoły. Niestety, jeszcze dwa tygodnie.
Rano poszedłem po Juvię i poszliśmy do szkoły. Po drodze wstąpiliśmy po Naokiego. Widziałem, że Juvia jest smutna. Chciałem ją przytulić, pocałować, ale nie mogłem zrobić tego Naokiemu. Wiem, że bardzo tęskni za Akemi.
Gdy weszliśmy do szkoły podeszła do nas nauczycielka muzyki.
-Dzień dobry-powiedzieliśmy.
-Dzień dobry odpowiedziała-Juvia zaśpiewasz hymn szkoły na zakończenie roku?

                                               Juvia
Byłam zaskoczona.
-Ale ja nie śpiewam... -powiedziałam.
-Wiem, że śpiewasz bardzo ładnie.-odpowiedziała nauczycielka.
-Nie.. Ja nie śpiewam.
-Oj Juvia nie bądź taka. Zaśpiewaj.-powiedział Naoki.
-A Ty skąd wiesz jak śpiewam?-zapytałam się Naokiego.
-Od Akemi. Kiedyś usłyszała jak śpiewasz.powiedział Naoki.
-No dobrze zaśpiewam.-odpowiedziałam.
-Dziękuję. Tutaj masz tekst. -powiedziała nauczycielka i poszła.
Spojrzałam na Yuto. Był tak samo zaskoczony jak ja.-Dasz radę -powiedział i mnie przytulił.
Jak ja lubię gdy mnie przytula...

                                          Naoki
Nie lubię tych ''luźnych lekcji'' na koniec roku. Siedzimy na nich i gapimy się na ściany, albo oglądamy po raz steny ten sam film.
Nareszcie lekcje się skończyły.
Po lekcjach miałem próbę z zespołem. Będziemy grać na koniec roku. Za Akemi zagra nauczyciel muzyki. Tęsknie za Nią.
Poszedłem na boisko. Miał trening. Gdy skończył poszliśmy do domu.
-Jak tam na próbie?-zapytał Yuto.
-Bez Akemi to nie to samo...- odpowiedziałem.
-Ale chyba nie polecisz do Niej bez jej wiedzy?-powiedział.
-Nie...-Yuto podsunął mi pomysł.

                                              Akemi
Juvia do mnie dzwoni.
-Hej. I co zdziwiona?-zapytałam.
-Skąd wiesz?-zapytała
-Naoki mi napisał smsa.
-Słuchaj ja śpiewam jak nikt nie słyszy. Ja mam tremę. Nie dam rady...
-Dasz radę. Bardzo ładnie śpiewasz.
-Ale...
-Żadnego ale. Zaśpiewasz i powalisz wszystkich na kolana.
Kilka godzin rozmawiałam z Juvią. W końcu ją przekonałam. Ona naprawdę ma niesamowity głos.




1 komentarz:

  1. To takie przykre! Szkoda mi Naoki'ego, Akemi i Juvi. Czy ten związek-Akemi i Naoki, przetrwa w związku na odległość?
    Super chcę kolejny rozdział. :-)

    OdpowiedzUsuń