wtorek, 28 maja 2013

Rozdział 10

                                     Juvia

To jest pewne... A co? Że się zakochałam!!!!!! W Yuto!!! Nie wiem czy odwzajemnia moje uczucie. Jest dla mnie miły i mamy dużo wspólnych tematów. Jest uroczy i słodki.
Bylibyśmy idealną parą. On piłkarz, a ja przyrodniczka. Ochh...
Rozmarzyłam się.
Cały czas wyobrażam sobie mnie i Yuto jako parę: chodzimy na randki, trzymamy się za ręce... Ciekawe co on do mnie czuje. Może jest dla mnie miły, bo dałam mu odpowiedzi na kartkówce...


                                                        Yuto

Juvia... jest miła, słodka, mądra. Podoba mi się, ale nie wiem jak to jej powiedzieć.
Mam nadzieję, że Naoki mi pomoże. Odważyłem się go o to zapytać. Podniosłem słuchawkę telefonu, wybrałem jego numer.
-Cześć - powiedziałem.
- Cześć. -odpowiedział mi.
-Weź rower. Zaraz u Ciebie będę. - powiedziałem.
-Dobra - odpowiedział.
Chwile później byłem pod domem Naokiego.

                                                   Naoki 

Pojechałem z Yutem przed siebie. 
- Naoki... no ... mam do Ciebie pytanie... - zaczynał Yuto.
- Mów śmiało-ośmieliłem go.
- Powiem prosto z mostu. Ja zakochałem się w... Juvi.- powiedział bardzo szybko.
Zamurowało mnie. 
-Jak wyznajemy tajemnice... to ja taż się zakochałem... w Akemii -powiedziałem.
- Mamy podobne sytuacje... -powiedział Yuto. 
Pojechaliśmy rowerami przed siebie i rozmawialiśmy.


                                                      Akemi 

Po szkole poszłam do Juvi.
-Wiesz, chyba zakochał się we mnie jakiś chłopak.- powiedziałam do niej.
- No, ja nie widzę problemu. Ja bym tak chciała. -powiedziała Juvia.
- Nie udawaj w tobie też zakochał się chłopak.
- Kto??
-Yuto! Nie mów, że tego nie zauważyłaś.
- No może....
Długoo rozmawiałyśmy... o chłopakach. 






                                                                                                            Sara* 

 

1 komentarz: