poniedziałek, 27 maja 2013

Rozdział 9

                                           Juvia

Po przebudzeniu spędziłam więcej czasu na ubieranie się niż zazwyczaj. Dlaczego? Dlatego, że dzisiaj miałpo mnie przyjść Yuto i mieliśmy razem pójść do szkoły! Chyba nigdy tak się nie cieszyłam z samego pójścia do szkoły. Naprawdę. Ubrałam się w śliczne spodenki ze sweterkiem. 
Uczesałam sobie warkocz na boku i zrobiłam sobie lekki makijaż. Zeszłam na dół zjadłam szybko śniadanie i siedziałam przy oknie patrząc, czy Yuto już nie przyszedł.


                                              Yuto

Punktualnie przyszedłem pod dom Juvi. Dziewczyna szybko zbiegła po schodach i przytuliliśmy się na powitanie.
- Ślicznie wyglądasz - naprawdę ślicznie wyglądała.
- Tak? - obróciła się z gracją.
Kiwnąłem głową i wziąłem jej torbę. Cały czas rozmawialiśmy, przez co straciłem poczucie czasu i w mgnieniu oka byliśmy już przy budynku szkoły. Ludzie zaczęli się przy nas zbierać. " Nowa para? " - słyszałem szumy szeptów. Zarumieniłem się troszeczkę, ale nie obchodziło mnie zdanie innych. Wraz z Juvią odeszliśmy  ' z gracją ' i założyłem jej plecak.
- To co, idziemy pod salę? - zapytałem.
Dziewczyna uśmiechnęła się i poszliśmy pod klasę od matematyki.


                                             Naoki

Siedziałem na ławce pod klasą i zauważyłem nadchodzących Yuto i Juvię. Chłopak od razu do mnie podbiegł i przybiliśmy sobie ' żółwika '. Zadzwonił dzwonek, a ja nigdzie nie widziałem Akemi. " Ciekawe czemu nie przyszła do szkoły? " - myślałem. Lekcja matematyki była taka nudna, że położyłem obie ręze na ławce i zasnąłem. Pod koniec lekcji Yuto klepnął mnie w plecy, na co automatycznie się obudziłem.
- Czemu mi to zrobiłeś...? - zapytałem pół przytomny.
- Za minutę będzie dzwonek - powiedział mi do ucha.
Od razu wróciłem do świata żywych i usiadłem prosto, uśmiechając się lekko do kolegi. Gdy zadzwonił dzwonek ze zdziwieniem wyszedłem pierwszy z klasy " Czemu Yuto ze mną nie idzie? " - przeszło mi na myśl. Ta moja ciekawość... Oczywiście, że się odwróciłem i co zobaczyłem? Yuto czekał nad Juvią, kiedy się spakuje i wyszedł z nią. Czy ja straciłem przyjaciela?


                                           Akemi  

Przez całą noc nie zmrużyłam oka...  Nie dość, że kolejki do lekarza były kilometrowe i wyszliśmy z budynku szpitalnego dopiero po 22. Całe szczęście Aiko dostała zastrzyk i po dwóch godzinach w domu gorączka spadła.  Nie dość jeszcze mama kazała mi odrabiać lekcje, chociaż było już daleko po północy... Oczywiście zaspałam do szkoły (cała ja) i biegłam, żeby zdążyć na lekcję. Zasapana otworzyłam drzwi od sali j. japońskiego i powiedziałam:
- Dzień dobry,  przepraszam za spóźnienie.... - po czym usiadłam w ławce obok Juvi. 
- Czemu Nie było Cię na pierwszej lekcji? - dopytywała.
- Nie pytaj... - odpowiedziałam zmęczona, po czym położyłam głowę na ławce i nie uważałam na lekcji.
Dzwonek na przerwę troszeczkę mnie rozbudził. Odzyskałam siłę i powoli wracał mi dobry humor. Poszłam w stronę sklepiku, by kupić sobie jakiegoś batonika, bo od rana nic nie jadłam.


                                            
                                Hiroki 

 - No ale dlaczegooo? - dręczyła mnie Reika.
- Już Ci mówiłem, że ten związek był bez sensu! - odparłem szorstko.
Moja eks pokręciła głową zasmucona, po czym zawołała:
- Eiko! Przynieś mi wody! 
Piętnastolatka posłusznie przyniosła ' swojej pani ' wodę.
- Hiroki, dobrze wiesz, że byliśmy najlepszą parą na świecie bo Ty i ja...
- Dosyć! - krzyknąłem. 
Wtem zastygłem. Zauważyłem tamtą dziewczynę, co wczoraj z nią rozmawiałem. Wstałem natychmiast i poszedłem w jej stronę. Kiedy mnie zobaczyła, uśmiechnęła się lekko.
- Hej... To ja ten palant, co wczoraj na Ciebie wbiegł...
- Pamiętam... - zaśmiała się cichutko.
Wziąłem głęboki wdech.
- Jak masz na imię? Ja jestem Hiroki - uśmiechnąłem się szeroko.   
- Akemi - odwzajemniła uśmiech.
" Akemi....Śliczne imię... " - myślałem.


                                                                                                                          
                                                                                                                                     Sonia~  

1 komentarz:

  1. Zalety?! Ja bym powiedział-wal się stary!
    XD Rinkashi
    Rozdział boski!!!!!

    OdpowiedzUsuń